Wagram 5-6 VII 1809

Autor: Tomasz Rogacki 

Rok wydania: 2012

Liczba stron: 87

Okładka: miękka

Format: 16,5 cm x 23,5 cm

Seria: Pola bitew #15

Napoleon już o godz. 9 otrzymał pierwsze meldunki o załamaniu się oporu lewego skrzydła i wołaniu o pomoc. Dla pełniejszej oceny sytuacji udał się tam osobiście z kilku oficerami sztabu. Po drodze spotkał uciekających Sasów, którzy nie dawali się zatrzymać i Bernadotte’a. Zapytał go więc z przekąsem, czy to jest ów znakomity manewr, którego wykonanie proponował mu marszałek, zamiast jego projektu rozegrania bitwy. Wściekły rzucił mu jeszcze: – Zejdź mi z oczu i opuść armię w dwadzieścia cztery godziny.

Udał się jednak zaraz dalej – do Masseny, który był niedaleko Aderklaa, gdzie trwała właśnie zawzięta walka i który wcześniej również bezskutecznie usiłował powstrzymać uciekających Sasów. Napoleon podjechawszy do kolasy Masseny powiedział do niego: – Masz tu niezły bałagan. Na co marszałek odparł: – Jak widzisz, Sire, ale to nie moja wina. Cesarz skwitował to krótko: – Wiem, to ten blagier Bernadotte, który od wczoraj robi same głupstwa.

I. Przed wielką bitwą  /6

II. Bitwa pod Wagram (5-6 lipca 1809 r.)  /16

Przygotowania 

Położenie i siły Austriaków  

Zamiary Napoleona i Karola. Krystalizacja planów. Przeprawa  

5 lipca. Bitwa o teren  

Noc na 6 lipca w obozie francuskim i austriackim  

 6 lipca. Decydujące starcie  

Walki nad Russbach  

Bój o Aderklaa  

Natarcie prawego skrzydła Austriaków  

Szarże Bessiéres`a. Ogień i żelazo  

Manewr obchodzący Davouta 

Natarcie przełamujące  

Koniec bitwy 

Aneksy  /66

Spis map i schematów /85

Bibliografia  /86