- Kategorie
-
Latające trumny Stalina
Wpisz swój e-mail |
Wysyłka w ciągu | 24 godziny |
Cena przesyłki | 11 |
Dostępność | Brak towaru 0 szt. |
Kod kreskowy | |
ISBN | 9788311130050 |
EAN | 9788311130050 |
Zostaw telefon |
Autor: Władimir Bieszanow
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 344
Okładka: miękka
Format: 16,5 cm x 23,5 cm
Uwagi - okładka z nieznacznymi zarysowaniami
Bestseller czołowego rosyjskiego pisarza-historyka młodego pokolenia Władimira Bieszanowa jest kontynuacją jego poprzedniej znakomitej książki o broni pancernej. Niezwykle interesujący przegląd samolotów bojowych z czasów pierwszej i drugiej wojny światowej, tajemnice radzieckich biur projektowych i zakładów zbrojeniowych, prześladowania naukowców, inżynierów i lotników. Wiele faktów nieznanych do tej pory. "Latająca Gwarantowana Trumna" - tak "sokoły Stalina" przezwały samolot ŁAGG-3, na początku wojny ZSRR z Niemcami uznawany za podstawowy radziecki "myśliwiec nowego typu", który jednak ustępował Messerschmittom pod każdym względem. Przegrywały z przeciwnikiem również Mig-3, a nawet Jak-1, nie mówiąc już o przestarzałych "iszakach" i "mewach". Nie pomagały wysiłki pilotów, wytwórców i konstruktorów. Najlepsi technicy ZSRR rozbierali do ostatniej śrubki dziesiątki zagranicznych silników, kreślili na papierze gazetowym (z brystolem były kłopoty) coś-tam swojego, przewyższającego światowe analogi we wszystkich parametrach, i produkowali "własne" silniki.
Tyle trudu, a odpalasz - i nie pracuje! Autor przypomina skierowane do Stalina słowa dowódcy Wojsk Lotniczych Armii Czerwonej Pawła Ryczagowa, za które go rozstrzelano: "Zmuszacie nas do latania trumnami!". Wbrew przedwojennemu radzieckiemu "zawrotowi głowy od sukcesów" i propagandowemu hałasowi, "sokoły Stalina" nie mogły walczyć z Luftwaffe jak równy z równym - od pierwszych dni wojny niemieccy lotnicy zawładnęli niebem nad ZSRR, podczas gdy radzieckich samolotów było trzy razy więcej. Po napaści niemieckiej okazało się, że radzieckie lotnictwo jest zupełnie nieprzystosowane do walki i do końca 1941 roku straciło 90% samolotów, czego nie można było usprawiedliwić ani zaskoczeniem, ani lotniskami, które "przespały wojnę". Zacofania radzieckich wojsk lotniczych nie udało się zlikwidować do samego zwycięstwa, chociaż w ostatniej fazie wojny walczyły udane Ła-7 i Jak-3, ale Niemcy uruchomili seryjną produkcję myśliwców odrzutowych. Obalając stalinowskie mity, autor ujawnia prawdę o ofiarach totalitarnego reżimu oraz jego naukowo-techniczną nieefektywność, za którą zapłacono dziesiątkami milionów istnień ludzkich. Książka Bieszanowa niewątpliwie zainteresuje zarówno miłośników historii jak i techniki lotniczej.