- Kategorie
-
Wizerunek niewolnika. Rzymscy niewolnicy na obrazach
Wpisz swój e-mail |
Wysyłka w ciągu | 24 godziny |
Cena przesyłki | 11 |
Dostępność | Brak towaru 0 szt. |
Kod kreskowy | |
ISBN | 9788365287175 |
EAN | 9788365287175 |
Zostaw telefon |
Autor: Leonhard Schumacher
Redaktor serii: Leszek Mrozewicz, współpr. Michał Duch
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 31
Okładka: miękka
Format: 17,0 cm x 24,0cm
Seria: Opuscula Gnesnensia 13
Wykład wygłoszony 13 marca 2016 roku.
Celem serii wydawniczej "Opuscula Gnesnensia. Wykłady Uniwersyteckie w Instytucie Kultury Europejskiej (Gniezno)” jest utrwalanie i propagowanie wykładów badaczy naukowych z kraju i zagranicy, goszczących w murach naszej Uczelni, jak również wystąpień naszych pracowników, adresowanych do gnieźnieńskiego środowiska akademickiego i wszystkich mieszkańców Gniezna.
"[...] Również w przypadku niewolnictwa antycznego dysponujemy licznymi przekazami, w których mowa jest o wykorzystywaniu, aktach przemocy, nieokiełznanym okrucieństwie. W odróżnieniu jednak od czasów współczesnych, instytucja niewolnictwa w dobie antyku była powszechnie akceptowana i wszechobecna. Była nieodłącznym elementem społecznego życia Imperium Romanum. Jak już była mowa, niewolnikami, w mniejszej bądź większej liczbie, dysponowały wszystkie grupy społeczne. Przykładem może być żołnierz legionowego oddziału jazdy, Tytus Awidiusz Kordus (T. Avidius Cordus), którego niewolnik Romanus pogrzebany został w Moguncji (CIL XIII 6954). O pochówek wyzwoleńca, Gajusza Sekcjusza Werekundusa (C. Seccius Verecundus) zatroszczył się jego patron (były właściciel). Czy pewien Romanus, wymieniony na tej samej płycie nagrobnej, był niewolnikiem wyzwoleńca, czy patrona, nie jesteśmy w stanie rozstrzygnąć (CIL XIII 7106). Nie jest bowiem niczym zaskakującym, że o pochówek swych niewolników troszczyli się także wyzwoleńcy."
(fragment Wykładu)