- Kategorie
-
Snajper w obronie Leningradu
Wpisz swój e-mail |
Wysyłka w ciągu | 24 godziny |
Cena przesyłki | 11 |
Dostępność | Brak towaru 0 szt. |
Kod kreskowy | |
ISBN | 978-83-7731-183-7 |
EAN | 9788377311837 |
Zostaw telefon |
Autor: Josif Piljuszyn
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 386
Oprawa: miękka
Format: 14,0 cm x 20,5 cm
Wspomnienia strzelca wyborowego, starszego sierżanta Armii Czerwonej Josifa Josifowicza Piljuszyna ukazały się po raz pierwszy w 1958 roku pod tytułem U stien Leningrada („Pod murami Leningradu”), a w 2004 roku moskiewskie wydawnictwo Eksmo opublikowało czwarte już wydanie pod zmienionym tytułem Snajpier Wielikoj Otieczestwienoj („Snajper Wielkiej Ojczyźnianej”). Jest to wyraźne świadectwo popularności i tematyki i samej książki.
Wspomnienia dotyczą głównie okresu wojennego – od końca lipca 1941 do początku 1944 roku. Odniesień do wcześniejszego etapu życia jest bardzo niewiele, dowiadujemy się jedynie, że urodził się na Białorusi i od dawna mieszkał i pracował w Leningradzie. Nie wspomina nic o wcześniejszej służbie wojskowej ani o tym, gdzie nauczył się strzelać tak, by zostać zakwalifikowanym jako strzelec wyborowy. […]
Piljuszyn opisuje wydarzenia z punktu widzenia zwykłego frontowca, z niejako „żabiej perspektywy”. Są to działania na pierwszej linii, w bezpośrednim kontakcie bojowym, natomiast cele i zamiary oraz rezultaty działań wyższego szczebla są z reguły przedstawiane tak, jak przekazywało żołnierzom dowództwo (w tym także bilans strat przeciwnika). Stąd też i frustracja, kiedy po udanym starciu otrzymują rozkaz odwrotu, czy nieuzasadniona euforia w przypadku sukcesów osiąganych niewspółmiernie wysoką ceną. W niektórych przypadkach pomyłki popełniane przez Piljuszyna (przekonanie, że wszyscy Niemcy wyposażeni są w pistolety maszynowe, wiadomości o niemieckich desantach spadochronowych, oddziałach szturmowych wyposażonych w pancerze, żołnierzach przykutych za karę do karabinów maszynowych) wynikają z powszechnie funkcjonujących legend żołnierskich i trudno się dziwić, że autor chwilami widział to, czego nie było. Z kolei przekonanie o ogromnej przewadze materiałowej wroga (lotnictwa, broni pancernej) wynika z faktu, że Niemcy bardzo sprawnie manewrowali siłami (wcale znowu nie tak przeważającymi), dominując w decydujących punktach.
Wspomnienia Piljuszyna stanowią ciekawą, miejscami wzruszającą i dramatyczną lekturę, należy jednak pamiętać, że były spisywane w określonym, dość specyficznym czasie, przy udziale redaktora dbającego o „ideologiczną czystość” dzieła.
(– fragmenty wstępu do polskiego wydania pióra Sławomira Kędzierskiego)
Spis treści:
Wstęp do wydania polskiego /7
Wstęp tłumacza wydania angielskiego /13
Rozdział 1. Mój pierwszy strzał do wroga /17
Rozdział 2. Udana zasadzka /25
Rozdział 3. Walki nad Narwą /34
Rozdział 4. Żołnierska rozmowa /55
Rozdział 5. Na rozpoznaniu /63
Rozdział 6. Moja pierwsza rana /79
Rozdział 7. Walka o zalesione wzgórze /91
Rozdział 8. Za liniami wroga /105
Rozdział 9. W okolicach Ropszy /116
Rozdział 10. Decydująca bitwa /131
Rozdział 11. Śmierć Uljanowa /148
Rozdział 12. W domu /162
Rozdział 13. "Pomyłka" /172
Rozdział 14. Na froncie i na tyłach /182
Rozdział 15. W plutonie gospodarczym /200
Rozdział 16. Czas w okopach /210
Rozdział 17. Wśród gruzów /219
Rozdział 18. Walki pod Staro-Panowem /227
Rozdział 19. Spotkania /241
Rozdział 20. Brązowy szczur /246
Rozdział 21.Radosne wieści /255
Rozdział 22 Dzień Armii Czerwonej /264
Rozdział 23. Górnik z Zagłębia Ruhry ... /275
Rozdział 24. Żołnierz się spieszy /280
Rozdział 25. Współzawodnictwo /291
Rozdział 26. Nieznany gość /303
Rozdział 27. Ostatnie spotkanie z synem /316
Rozdział 28. Oczekiwanie /323
Rozdział 29. Radosny dzień /330
Rozdział 30. Fotografia /344
Rozdział 31. Znajome miejsca /355
Rozdział 32. Troskliwe dłonie /374