• Niebo wojny. Zapomniane bitwy powietrzne frontu wschodniego

Symbol: 8055
60.00
szt. Do przechowalni
Wysyłka w ciągu 24 godziny
Cena przesyłki 9.5
Odbiór osobisty 0
Odbiór w punkcie Poczta Polska 7.99
Poczta Polska Pocztex 48 9.5
Odbiór w punkcie Poczty Polskiej 12
Poczta Polska Pocztex 48 16
Poczta Polska Belgia 64.2
Poczta Polska UK ekonomiczna 67
Poczta Polska USA ekonomiczna 76
Poczta Polska USA priorytet 146
Dostępność 1 szt.
ISBN 9788378896067
Zostaw telefon

Autor: Krzysztof Janowicz

Rok wydania: 2018

Liczba stron: 268

Okładka: twarda

Format: 21,0 cm x 30,0 cm

 

(...) Zadaniem sztabowców 1. WA była pomoc dla sztabów dywizji w przygotowaniu uderzenia, ale ich obecność spowodowała chęć jak najlepszego zaprezentowania się podległych im dowódców, przez co start do tej misji odbył się bez zachowania elementarnych zasad zapewnienia tajemnicy. Jak wynika z dokumentów 309. IAD, dowódca dywizji ppłk Josif I. Giejbo w czasie startu swoich myśliwców i dołączania do szturmowców, znajdował się na stanowisku dowodzenia z mikrofonem i osobiście przez radio dowodził swoimi pilotami po starcie. Przy czym wszystko to działo się w obecności zastępcy dowódcy 1. WA, gen.-mjr. I. G. Piatychina, który przybył na punkt dowodzenia dywizji. Nie można było więc myśleć o zaskoczeniu Niemców, skoro przez radio faktycznie odbywała się bezpośrednia i ogólnodostępna transmisja ze startu 32 myśliwców i 23 szturmowców. Niemieckie służby nasłuchu radiowego przechwyciły radzieckie komunikaty i natychmiast ogłosiły alarm. Z lotnisk w rejonie Orła poderwały się Focke-Wulfy z I. i III./JG 51, z Briańska wystartowali piloci IV./JG 51, a w chwilę po starcie dołączyli do nich Hiszpanie z Escuadrilla Azul (15./JG 51). Myśliwce Luftwaffe skierowały się nad marszrutę znaną im już z poprzednich nalotów szturmowców WWS, a w inne kierunki skierowano tylko pojedyncze Rotte...

(fragment)

Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
Podpis
E-mail
Zadaj pytanie